Luuk Melisse jest założycielem Sanctum, pionierskiej społeczności uważnego ruchu, która oferuje zajęcia łączące starożytne i nowoczesne praktyki, w tym elementy siły mentalnej, jogi Kundalini, sztuk walki, HIIT i ruchu pierwotnego.
Czerpiąc z doświadczenia w tańcu i holistycznym wellnessie oraz inspirując się naukami Alana Wattsa, Luuk stworzył Sanctum aby zaoferować transformującą przestrzeń, w której ludzie mogą głęboko połączyć się ze sobą i innymi.
Jego misją jest umożliwienie ludziom prowadzenia bardziej zrównoważonego, spełnionego życia poprzez włączenie uważności do ich codziennych zajęć. Sanctum W ciągu ostatnich kilku lat, The Cities rozwinęło się w prężnie rozwijającą się społeczność znaną z innowacyjnego podejścia do holistycznego zdrowia.
Czytaj dalej lub obejrzyj jego wywiad poniżej! Poniżej znajduje się transkrypcja wywiadu wideo.
Czy możesz nam opowiedzieć o inspiracji stojącej za stworzeniem Sanctum? Co skłoniło ciebie (i współzałożyciela Gaba Olszewskiego) do stworzenia tej wyjątkowej ruchomej sekwencji?
Inspiracja stojąca za stworzeniem Sanctum, na bardzo szerokim poziomie, było to, że zdaliśmy sobie sprawę - i że zdałem sobie sprawę - że żyjemy w świecie, który jest bardzo zdominowany przez rozłączenie. Niestety, prawie nie chodzimy już do kościoła; społeczności, które kiedyś mieliśmy, nie mamy już wokół siebie, a samotność jest jedną z największych chorób. Chcieliśmy zbadać: czy możemy stworzyć społeczność opartą na ruchu, opartą na emocjonalnym uwolnieniu, opartą na ekspresji? W ten sposób zaczęliśmy tworzyć Sanctum.
To prowadzi mnie do "jak". Jak to robimy? Ja sam mam doświadczenie jako tancerz. Kiedy byłem małym chłopcem, w wieku siedmiu lat, moja mama zabrała mnie na przedstawienie teatralne i w chwili, gdy wszedłem do teatru, powiedziałem mamie: "Mamo, to jest to, co chcę robić. To jest to, kim chcę być". Skończyło się na tym, że zostałam tancerką baletową i występowałam przez wiele, wiele lat. Powodem, dla którego zakochałam się w tańcu, był mój sposób na wyrażenie siebie. Nie musiałam używać języka, nie musiałam mówić, nie potrzebowałam niczego - tylko własnego ciała. To był mój sposób, w moje dobre dni, ale także w moje złe dni, na wyrażenie siebie i to był mój język. Nadal jest moim językiem.
Po byciu tancerką trafiłam na scenę sportową, która była niesamowita, ale czułam też, że była bardzo skoncentrowana na fizyczności. Letnie ciała, większe bicepsy - tak naprawdę brakowało mi tego uczucia ekspresji, które miałem jako tancerz. Ostatnią rzeczą jest moja mama. Była medium, więc od najmłodszych lat dorastałam z takimi tematami jak duchowość. Chciałam połączyć te trzy elementy - fizyczny, emocjonalny i energetyczny lub duchowy - w jedno doświadczenie, w jedne zajęcia.
Czy możesz przeprowadzić nas przez proces opracowywania Sanctum w szczególności jak wybrałaś konkretne ruchy i techniki, które łączą taniec, sztuki walki, pracę z oddechem i jogę Kundalini?
Więc kiedy uzyskaliśmy większy wgląd w to, że chcieliśmy stworzyć społeczność poprzez ruch, poprzez ekspresję i w oparciu o fakt, że chciałem zrobić coś opartego na emocjonalnym, fizycznym i energetycznym, zaczęliśmy sprawdzać i badać, jakie praktyki już istnieją, które możemy ostatecznie połączyć w sekwencję. Sanctum sekwencji sygnatur. Ponieważ nazywamy siebie bardziej zbieraczami niż twórcami, odkryliśmy, że istnieje wiele starożytnych praktyk i filozofii, ale jest też wiele współczesnych praktyk i filozofii. Połączyliśmy te starożytne i nowoczesne praktyki, a najważniejsze elementy, którymi inspirowaliśmy się podczas tworzenia naszej sekwencji, to siła umysłu, joga Kundalini, sztuki walki, ruch o wysokiej intensywności i ruch pierwotny.
Co mam przez to na myśli? Potęga umysłu sięga od filozofii takich jak buddyzm, gdzie uczysz się, że tak naprawdę jesteś swoim własnym Bogiem i jesteś odpowiedzialny za swoje własne szczęście, po nowoczesną filozofię kwantową, aż po filozofie takie jak dr Joe Dispenza. Tak więc moc umysłu dotyczy tak naprawdę mocy twoich własnych myśli i chcieliśmy, aby było to naprawdę ważne w naszej klasie. Druga to Kundalini Yoga, starożytna praktyka, która w rzeczywistości koncentruje się na energii w twoim ciele, energii Kundalini, i staramy się z nią bawić. Następnie mamy ruch o wysokiej intensywności, podnoszący tętno, sprawdzający, co się stanie, jeśli zmęczysz swoje ciało. Ruch pierwotny - osobiście jestem naprawdę zainspirowany poruszaniem się w najbardziej wydajny i pierwotny sposób, ponieważ w rzeczywistości my, ludzie, w porównaniu ze zwierzętami, nie poruszamy się już tak wydajnie.
Jest to więc wgląd w metody i filozofie, którymi się inspirowaliśmy. Niektóre z nich są starożytne, a niektóre nowoczesne i naprawdę chcieliśmy połączyć je w jedno wciągające doświadczenie, które jest prowadzone przez muzykę ze słuchawkami na uszach.
Czy byli jacyś konkretni nauczyciele, mentorzy lub osoby, które odegrały znaczącą rolę w kształtowaniu twojego podejścia do ruchu i uważności?
Tak. Jedną z moich największych inspiracji był Alan Watts. Watts był filozofem w latach 60. i 70. i był jednym z pierwszych filozofów, którzy wprowadzili buddyzm zen do zachodniej części świata. Mnie osobiście bardzo zainspirował buddyzm zen, ponieważ ma on wiele aspektów, ale jednym z nich jest to, że jesteś odpowiedzialny za własne szczęście, za własne myśli i wybory. Alan Watts przyniósł tę filozofię do zachodniej części świata z dużą dozą humoru i radości oraz dużą ilością miejsca na niedoskonałości. Nadal używamy jego głosu na naszych zajęciach, ponieważ jego wykłady są nagrywane, więc naprawdę lubię używać jego filozofii na zajęciach, ponieważ przedstawia ją w tak przystępny sposób.
Kolejną inspiracją był dr Joe Dispenza. Dr Joe Dispenza mówi o filozofii kwantowej. Filozofia kwantowa to ogromna filozofia, którą nie będę cię teraz zanudzać, ale ma ona wiele wspólnego z buddyzmem - że tak naprawdę wszystko jest energią, prawda? Wszystko, co widzimy, jest energią, ale także wszystko, co myślimy, jest energią, a nasze emocje mają określone częstotliwości. Im wyższa częstotliwość, tym więcej przyciągasz, a podobne częstotliwości przyciągają podobne częstotliwości. Tak więc wdzięczność przyciąga wdzięczność, nienawiść przyciąga nienawiść i jest to dla mnie bardzo interesujący i bardzo inspirujący sposób wykorzystania mocy umysłu w naszych zajęciach.
Czy mógłbyś opisać typowe doświadczenie, jakiego uczestnik może się spodziewać podczas Sanctum zajęć?
Tak, dlatego stworzyliśmy Sanctum i sekwencję sygnatur Sanctum signature sequence jest podzielona na wiele rozdziałów opartych na całej filozofii, którą słyszałeś wcześniej. Mamy trzy główne części w sekwencji Sanctum doświadczenie. Pierwszą częścią jest wzmocnienie. W tej części staramy się nieco rzucić wyzwanie naszemu ciału fizycznemu - nie w celu stworzenia letniego ciała lub dobrego wyglądu, ale w rzeczywistości z filozofii jogi, aby zmęczyć nasze ciało. Ponieważ widzimy, że kiedy napotykamy na odrobinę oporu, wyczerpania lub fizycznego wyczerpania, w rzeczywistości otwieramy swój umysł. Wierzę, że potrzebujesz odrobiny dyskomfortu, aby się rozwijać i właśnie na tym skupiamy się w pierwszej części zajęć. Zakładasz słuchawki i słyszysz eklektyczną, wyselekcjonowaną playlistę - od muzyki techno, przez pejzaże dźwiękowe, po słowa Alana Wattsa i wiele więcej.
Jest to więc pierwsza część, w której mamy elementy HIIT, powtórzenia, pracę z oddechem i doprowadzamy cię do punktu kulminacyjnego, w którym myślisz: "Nie mogę już tego robić", a następnie przechodzimy do drugiego rozdziału. Jest to rozdział połączenia. Przenosimy energię w pełni do wewnątrz i przechodzimy do uważnego ruchu, aktywnej medytacji, jeśli chcesz to tak nazwać. Widzimy, że po odrobinie dyskomfortu i stresu, w chwili obecnej jest o wiele więcej czystości i uważności. Jest to chwila, w której przewodnik, czyli ja z mikrofonem, prowadzi nas przez temat zajęć i to, o czym tak naprawdę mówimy.
Ostatnim rozdziałem jest uwolnienie i uniesienie. Tak więc ponownie podnosimy energię, ale ostatnia część jest w dużej mierze poświęcona emocjonalnemu uwolnieniu i ekspresji, podczas gdy w pierwszej części tak naprawdę chodzi o wzmocnienie ciała, a druga część jest tak naprawdę o używaniu ciała jako naczynia, aby dotrzeć do umysłu, używając ciała jako naczynia do wyrażania wszelkich emocji, które możesz odczuwać w tym momencie. I kończymy na haju; podnosimy energię, jak filozofia dr Joe Dispenzy, i dzielimy się uczuciami radości, wdzięczności, ekstazy i czujemy to wokół nas, ponieważ wszyscy jesteśmy w tej samej energii. Widzimy, jak energia się gromadzi. Ostatecznie organizujemy nasze doświadczenia zawsze w wyjątkowych miejscach, ponieważ wierzymy w moc pełnego doświadczenia. Mamy więc słuchawki, projekt sensoryczny podczas zajęć z własnym ciałem i nadgarstkiem, często w kościołach w Amsterdamie lub Londynie, lub na zewnątrz podczas bardzo specjalnych wydarzeń w ruinach Rzymu lub na plaży na Ibizie. Więc zawsze staramy się upewnić, że wszystkie elementy działają, aby zajęcia miały większy wpływ.
Prowadzisz wiele zajęć, w tym wszystkie festiwale Frequency, czy możesz podzielić się tym, jak znajdujesz równowagę między osobistą praktyką a nauczaniem?
Widzę i coraz bardziej zdaję sobie sprawę, że nauczanie daje dużo, ponieważ chcę być przykładem dbania o swoje ciało fizyczne, ciało emocjonalne i ciało energetyczne. Więc dla mnie naprawdę ważne jest, aby dbać o te trzy ciała każdego dnia. Oznacza to, że sama prowadzę wiele, wiele zajęć - od ruchu pierwotnego, przez zajęcia jogi, po fitness. Dlatego dla mnie naprawdę ważne jest, aby oprócz zajęć, które prowadzę, inspirować siebie i dbać o swoje ciało fizyczne.
Jeśli chodzi o moje ciało emocjonalne, robię kilka rzeczy. Medytuję każdego dnia; to nie podlega negocjacjom. Staram się medytować pół godziny rano i pół godziny wieczorem, ale jeśli mam mniej czasu, to robię to krócej. Ale muszę to robić każdego ranka, aby zresetować umysł. Ale dla mnie dbanie o moje ciało emocjonalne może również oznaczać wyjście z przyjaciółmi na imprezę. Myślę więc, że dobre samopoczucie ma w tym sensie bardzo holistyczne podejście. Dbam też o moje ciało energetyczne; czasami spotykam się z uzdrowicielem, masażystą lub wykonuję więcej pracy z energią, takiej jak Qi Gong lub Kundalini Yoga, aby upewnić się, że energia wokół mojego ciała i w moim ciele jest w równowadze i harmonii.
Poza tym, poza nauczaniem, zdaję sobie sprawę, że czasami potrzebuję samotności, więc to naprawdę dobrze na mnie działa - udanie się na łono natury lub spędzenie kilku dni w samotności.
Jak postrzegasz Sanctum w przyszłości?
Chciałbym stworzyć Sanctum globalny ruch, ponieważ chciałbym Sanctum być łatwym i przystępnym sposobem dla dużej grupy ludzi na nawiązanie kontaktu ze sobą i z innymi - znalezienie bezpiecznej przestrzeni w społeczności, w której mogą być sobą i wyrażać siebie. Chcę, aby w przyszłości miliony ludzi korzystały z Sanctum jako narzędzia do nawiązania głębszego kontaktu ze sobą i innymi. W tym właśnie widzę Sanctum w przyszłości.
Jakiej rady udzieliłbyś aspirującym instruktorom lub przedsiębiorcom, którzy chcą stworzyć własne unikalne praktyki lub zajęcia oparte na ruchu?
Otrzymuję to pytanie coraz częściej i nadal jest to dziwne pytanie, ponieważ czasami nie wierzę, że mogę inspirować. Powiedziałbym, że podążaj za intuicją, którą masz głęboko w sobie, a może nawet poza sobą. Nigdy nie zacząłem Sanctum z wiedzą, którą mam teraz i nadal nic nie wiem. Wciąż się rozwijam i uczę każdego dnia. Więc zacząłem Sanctum od przeczucia i jedna rzecz doprowadziła do drugiej. Ta inna rzecz doprowadziła do kolejnej rzeczy; ta inna rzecz doprowadziła do pomysłu tutaj, a ten pomysł tutaj doprowadził mnie do ważnej osoby, która była kluczową postacią pod względem rozwoju. Próbuję więc powiedzieć, że nie musisz jeszcze dokładnie wiedzieć, co zamierzasz zrobić, ponieważ jeśli będziesz czekać na dzień, w którym Twój pomysł będzie w pełni jasny i gotowy, ten dzień nigdy nie nadejdzie. Więc zacznij. Zacząłem od prowadzenia zajęć online podczas COVID, a następnie zacząłem prowadzić zajęcia w małym studiu, które pochodziło od mojego przyjaciela. Te pierwsze zajęcia nie były nawet zbliżone do tego, co oferuje Sanctum doświadczenie jest teraz. Tak więc rzeczy będą się rozwijać po drodze, a ty musisz po prostu zaufać - zaufać sobie, popełnić wiele błędów i być ostrym wobec siebie. Ucz się i zobacz, co działa dla ciebie i dokąd cię prowadzi.
Co masz nadzieję, że uczestnicy wyniosą z każdego Sanctum sesji?
Myślę, że poczucie uwolnienia, poczucie powrotu do domu, poczucie szczęścia i połączenia. Chciałabym, aby uczestnicy czuli się właściwie wszystkimi częściami, którymi są. Prawda? Tak często na zajęciach wychodzisz napompowany wysoką energią lub po medytacji wychodzisz bardzo spokojny. Ale chciałbym, aby uczestnicy Sanctum czuli jedno i drugie - czuli energię, ekstazę i szczęście, ale także czuli spokój i współczucie. Chciałbym więc połączyć wszystkie te elementy.
Jeszcze raz dziękuję Manduka za wyróżnienie mnie. To ogromny zaszczyt, więc bardzo dziękuję.
Obejrzyj wywiad
Posłuchaj
Nawiąż kontakt z Luukiem
Znajdź Luuka na Instagramie tutaj. Ćwiczy na Manduce PROlite® mata do jogi w kolorze Black Sage i poduszce do medytacji w kolorze Thunder współbrandowanej dla Sanctum.
Czytaj więcej o Sanctumlokalizacje oraz Manduka x Sanctum partnerstwo.
Weź Sanctum klasę podpisu w Londynie lub Amsterdamie lub w nadchodzącym Sanctum Frequency Festival. (Użyj kodu MandukaFrequency aby uzyskać 25% zniżki na każdy nadchodzący Frequency Festival wyłącznie dla społeczności Manduka).