Dla Borja Carbo, Ashtanga Yoga to znacznie więcej niż tylko praktyka fizyczna — to ruchoma medytacja zakorzeniona w dyscyplinie, wdzięczności i samopoznaniu. Poprzez tradycję Mysore prowadzi studentów do odkrywania cierpliwości, świadomości i transformacji na macie i poza nią.
Co najpierw przyciągnęło Cię do Ashtanga Yogi i co sprawiło, że wybrałeś tę praktykę jako swoją ścieżkę?
Po eksploracji innych metod spróbowałem stylu Mysore Ashtanga — i od tego momentu nigdy go nie porzuciłem. Dzięki tej praktyce naprawdę zrozumiałem, czym jest Yoga. Stała się ruchomą medytacją, głęboką pracą mentalną i duchową, która sięga daleko poza aspekt fizyczny.
Jak opisałbyś praktykę Ashtanga dla kogoś nowego i co czyni ją unikalną w porównaniu z innymi stylami jogi?
Fakt, że ćwiczymy w ciszy, bez potrzeby prowadzonej klasy, powtarzając te same sekwencje każdego dnia, pomaga nam budować dyscyplinę i, co ważniejsze, pielęgnować głęboką pracę wewnętrzną. Magia tkwi w powtarzaniu. Każdego dnia na macie zdajemy sobie sprawę, że nasz stan fizyczny i mentalny jest zupełnie inny, mimo że pozycje pozostają takie same. W tej świadomości odkrywamy, nad czym naprawdę trzeba pracować — cierpliwość, akceptacja i odpuszczanie.
Jaką rolę odgrywa dyscyplina i konsekwencja w Ashtanga i jak prowadzisz studentów przez wyzwania budowania stałej praktyki?
Konsekwencja to wszystko w Ashtanga. Fizycznie zauważasz, jak poprzez codzienne powtarzanie tych samych pozycji ciało zaczyna reagować i otwierać się, pozwalając osiągnąć bardziej zaawansowane pozycje z czasem z mniejszym ryzykiem kontuzji.
Psychicznie, konsekwencja to wartość, którą pielęgnujemy każdego dnia — wartość, którą możemy przenieść na wszystkie aspekty naszego codziennego życia.
Joga może być tak potężnym narzędziem dla zdrowia mężczyzn — fizycznie, psychicznie i emocjonalnie. Jak widzisz jogę wspierającą mężczyzn w szczególności?
Joga całkowicie zmieniła moje życie. To bardzo wymagająca praktyka — zupełne przeciwieństwo tego, co wielu mężczyzn może myśleć. Pracujemy z własnym ciałem, tak, ale wierzę, że nie ma nic bardziej kompletnego. Fizycznie rozwija elastyczność i równowagę, a w Ashtanga szczególnie siłę i moc.
Kiedy nauczysz się pracować ze swoimi bandhas i świadomym oddechem, praktyka się przekształca — staje się pracą energetyczną. Uczucie jest naprawdę wyjątkowe.
Wierzę, że joga jest doskonałym uzupełnieniem każdej innej aktywności fizycznej lub sportu.
W miarę jak wchodzimy w zimowy sezon, na czym osobiście skupiasz się w swojej praktyce — i jak studenci mogą dostosować swoją praktykę w tym okresie roku?
Osobiście nie robię dużej różnicy między praktykowaniem zimą a latem. Skłaniam się bardziej do dostosowywania mojej praktyki do zewnętrznych okoliczności — takich jak czas, jaki mam, mój syn, czy gdy podróżuję.
Kiedy naprawdę zrozumiesz i wcielisz metodę, możesz uczynić ją swoją własną. Niektóre dni oznaczają krótszą praktykę — może tylko kilka Powitań Słońca, a potem kilka minut medytacji. Czasami to właśnie te praktyki są najbardziej introspektywne i potężne.
Podzieliłeś się swoją praktyką podczas podróży, a także w domu w Hiszpanii. Jak podróże wpływają na sposób, w jaki łączysz się z jogą i społecznością?
Bez wątpienia podróżowanie jest jednym z rzeczy, które kocham najbardziej w nauczaniu jogi. Zauważasz, że kiedy joga jest nauczana i praktykowana poprawnie — szczególnie Ashtanga — wygląda tak samo w każdej shali na świecie. Joga jest uniwersalnym językiem.
Kiedy jest prawdziwe zrozumienie i cel, widzisz, że bez względu na to, dokąd się udasz, wszyscy dzielą to samo intencję w swojej praktyce: uzdrawianie, zarówno fizyczne, jak i emocjonalne.
I kiedy mówię o uzdrawianiu, nie mam na myśli tylko znajdowania rozwiązań dla istniejących problemów, ale także przygotowywanie się na wyzwania, które nieuchronnie nadejdą.
Za co jesteś najbardziej wdzięczny w swojej podróży jako nauczyciel i praktykujący?
Czuję wdzięczność, przede wszystkim jako praktykujący. Wdzięczny za linię przekazywania tej nauki — tej medycyny — przez tak wiele lat. Wdzięczny za to, jak joga dotknęła tak wiele żyć, pomagając uczynić świat lepszym miejscem.
Na poziomie osobistym, jestem głęboko wdzięczny za to, jak praktyka nauczyła mnie reagować na życie w spokojniejszy i bardziej ugruntowany sposób.
Jakie rady lub zasoby poleciłbyś osobom ciekawym rozpoczęcia lub pogłębienia swojej podróży Ashtanga?
Uważam, że najważniejsze jest znalezienie dobrego nauczyciela — przewodnika, który naprawdę uczy metody. Kogoś, kto inspiruje cię i pomaga budować własną praktykę, własną ścieżkę.
Gdybyś mógł zostawić czytelnikom jedną wiadomość o jodze, praktyce lub życiu — co by to było?
Joga nauczyła mnie, że wszystko zaczyna się od wdzięczności. Kiedy praktykujemy z miejsca miłości i wdzięczności, nawet trudne dni stają się okazjami do wzrostu.
Z jakimi produktami Manduka obecnie praktykujesz i co sprawia, że ten mat jest twoim ulubionym wyborem?
Zwykle praktykuję na Manduka PROlite na co dzień i Manduka PRO Travel, kiedy jestem w drodze — absolutnie je uwielbiam!
Czy organizujesz jakieś nadchodzące wydarzenia?
Obecnie bardzo się skupiam na nowym programie Mysore, który niedawno otworzyłem w Barcelonie, oraz na intensywnym szkoleniu, które poprowadzę w Saragossie pod koniec listopada.
Patrząc w przyszłość do 2026 roku, wciąż finalizuję strukturę kilku warsztatów i zapytań o retrety — w tym w Madrycie, Palma de Mallorca, Kanary, Costa Brava, Meksyk, a być może retret w Turcji.
Praktykuj dalej
Śledź 20-minutową praktykę skoncentrowaną na opanowaniu przejść z Borją (po hiszpańsku).
Słuchaj
Połącz się
Strona internetowa: www.borjacarboyoga.com
Instagram: @borjacarboyoga
Dowiedz się więcej o programach nauczycielskich Manduka tutaj.








