Jak budować siłę podczas każdej praktyki jogi - Divya Balakrishnan

Posted in yoga tips |
How to Build Strength with Each Yoga Practice - by Divya Balakrishnan

Ten wpis na blogu zagłębia się w niuanse siły i różne praktyki jogiczne, które mogą pomóc ci kultywować tę cechę w sobie.

We wczesnych dniach mojej praktyki jogi, za każdym razem, gdy rozkładałam matę do jogi i zajmowałam miejsce - prawie nigdy nie myślałam o emocjonalnej sile, której potrzebowałam, aby pojawiać się raz za razem. Wydawało mi się, że skupiam się tylko na sile fizycznej, którą miałem nadzieję zbudować, popychając moje ciało poza jego możliwości - z niewielkim lub żadnym współczuciem. Ten powszechny sposób myślenia był prawdopodobnie genezą mojego dysonansu psychosomatycznego, który wyleczyła moja obecna celowa praktyka jogi.

Zacząłem moje badania do tego wpisu na blogu, myśląc o wielu odmianach siły. Jest moc, opór, odporność, wpływ i siła - żeby wymienić tylko kilka.

Większości z nas mówi się, że siła rodzi się z trudności. Na niektórych poziomach jest to prawda. Ale jeśli o mnie chodzi - siła jest kultywowana i wzmacniana w okresie "pomiędzy", kiedy zastanawiamy się nad tym, co się wydarzyło i przyswajamy lekcje, które należy zastosować następnym razem.

Kilka lat temu zagłębiłem się w fizjologię treningu siłowego i natknąłem się na krytyczną informację. Aby zbudować nowe mięśnie, a tym samym zwiększyć swoją siłę, musisz poddać istniejące mięśnie dużemu obciążeniu, aby rozerwały się i zrobiły miejsce na wzrost nowych włókien. Następnie trzeba było odpowiednio uzupełnić dietę i styl życia, aby zbudować nowe mięśnie i nie stracić postępów.

Co by się stało, gdybyśmy zastosowali to samo myślenie do wykorzystania jogi do budowania siły - nie tylko w naszych ciałach, ale także w naszych sercach?

Poprzez niestrudzone oddanie naszemu Tapas (samodyscyplina - pierwsza z pięciu Niyamas, kończyna jogi dotycząca wewnętrznych obserwacji) możemy alchemizować statyczną siłę w dynamiczną odporność. Jest to rodzaj siły, która nigdy nie zaniknie i pozostanie z nami na całe życie.

https://cdn.shopify.com/s/files/1/0132/3529/0170/files/IMG_7014_600x600  

STWÓRZ BEZPIECZEŃSTWO W SWOIM CIELE

Rozważmy mantrę "sthiram sukham asanam". Ten werset jest zidentyfikowany w tekście Jogasutry Patańdżalego, zbiorze filozofii na temat ścieżki jogicznej. Sthiram sukham asanam podkreśla znaczenie znalezienia zarówno stabilności, jak i komfortu w naszej praktyce āsany (trzecia kończyna jogi - postawa). Dziś joga = āsana = vinyasa. Z powodu komercjalizacji jesteśmy wiele, wiele kroków od początków tej kończyny. Postawa stała się synonimem siły. Podnosimy nasze tętno na rzecz spalania kalorii i angażujemy nasze mięśnie w imię budowania siły, ale o czym zapominamy po drodze? Nasz duchowy wzrost nie pochodzi z rozwoju włókien mięśniowych lub utraty komórek tłuszczowych... pochodzi z naszej zdolności do tworzenia bezpieczeństwa w naszym ciele.

Podczas następnej praktyki asan, oceń swój powód, dla którego popychasz swoje ciało do wyrażania postawy w określony sposób. Czy jest to intuicja twojego ciała, czy też rodzi się z chęci naśladowania lub nawet "prześcignięcia" osoby obok ciebie? Zapraszam do odkrycia progu stawiania sobie wyzwań, zanim stanie się to szkodliwe.

https://cdn.shopify.com/s/files/1/0132/3529/0170/files/IMG_7004_600x600

BĄDŹ OBECNY Z SAMYM SOBĄ

Mówiąc o krzywdzie, przypomnij sobie ostatni raz, kiedy zostałeś zmuszony do przyjęcia postawy, z którą nie miałeś dużego doświadczenia. Czy zmusiłeś się do kontorsji i poczułeś sygnały dezorientacji, oporu, a nawet bólu w całym ciele? A może ćwiczyłeś odmianę, która pozwoliła ci doświadczyć stabilności i oddychać z łatwością?

Byłbym niedbały, gdybym nie wspomniał o a) svadhyāya (samokształceniu - czwartej z pięciu Niyamas, kończynie jogi o wewnętrznych obserwacjach) i b) ahimsa (niestosowaniu przemocy - pierwszej z pięciu Yamas, kończynie jogi o etyce zewnętrznej). Jedna praktyka może naprawdę zrodzić drugą.

Wykonując pozycje na macie, staraj się pozostać w kontakcie z samym sobą. Niech stanie się to najwyższym priorytetem. Zauważ, co się dzieje, gdy jesteś tak obecny, że nie wiesz już, co będzie dalej. Wszyscy tam byliśmy - ten moment na zajęciach, kiedy nauczyciel zbyt długo czeka na wskazanie następnej pozycji, więc idziemy dalej i zabieramy się tam. Być może mamy różne powody - dyskomfort, niecierpliwość itp. Wszystko, czego potrzebuję od ciebie, to nigdy nie opuszczać siebie podczas tego procesu. To jest svadhyāya w ruchu.

Podczas tej samodzielnej nauki możesz zauważyć, czy jesteś naprawdę stabilny w danej pozycji, czy też ją wymuszasz. Do tego stopnia, że wstrzymujesz oddech ze strachu, że pozwolisz, by uczucie krzywdy wypłynęło na powierzchnię - gdzie nie możesz go już dłużej ignorować. Tutaj właśnie pojawia się ahimsa.

Używaj rekwizytów jak przedłużenia swojego ciała - ponieważ dokładnie tym są. Istnieją po to, aby cię stabilizować i tworzyć wystarczająco dużo przestrzeni w twoim ciele i wokół niego, abyś mógł oddychać. Co jest bardziej spokojne niż to?

https://cdn.shopify.com/s/files/1/0132/3529/0170/files/IMG_7002_600x600

POŁĄCZ SIĘ ZE SWOJĄ ENERGIĄ ŻYCIOWĄ

Zdradzę ci coś. Siła to tak naprawdę pojemność. Jaka jest twoja zdolność do radzenia sobie z dyskomfortem - czy to emocjonalnym, psychicznym czy fizycznym? Jaka jest twoja zdolność do pokory w obliczu śmierci ego?

Badania wykazały, że kiedy jesteśmy w jakiś sposób zagrożeni, pierwszą rzeczą, która się zmienia (nawet przed naszymi myślami!) jest nasz oddech. Oddech nadaje ton naszej energii. W sensie ewolucyjnym oddech jest fizjologicznie powiązany z naszym instynktem walki lub ucieczki. Dosłownie daje nam mapę drogową, jak pozostać przy życiu. W dzisiejszych czasach nadal żyjemy w obliczu bardzo realnych zagrożeń fizycznych, ale teraz z dodatkiem niewidzialnych zagrożeń psychologicznych, często stworzonych przez nas samych.

Prānāyāmā jest powszechnie porównywana do pracy z oddechem. Chociaż nie jest to całkowicie dokładne, nie uważam tego za złośliwe przywłaszczenie, ale raczej za zwykłe nieporozumienie. Oddech jest kanałem dla naszej prānā - energii życiowej, która ożywia nas od wewnątrz. Oddychamy z różną mechaniką, aby 1) zaangażować nasz dopływ tlenu, 2) zwiększyć prānā i 3) wykorzystać je do uzdrowienia naszego ciała. Kiedy stajemy się słabsi z powodu choroby, stresu i niepokoju lub innych sytuacji wyczerpujących energię, można śmiało powiedzieć, że nasza prānā jest w niskiej podaży.

Świadome oddychanie zwiększa naszą zdolność do współczucia dla siebie i dyscypliny, które odgrywają kluczową rolę w budowaniu wewnętrznej i zewnętrznej siły. Dopływ dodatkowego tlenu do naszego krążenia krwi może wyposażyć układ nerwowy w jeszcze większą presję - pozwalając nam bezpiecznie przekraczać nasze granice i rozwijać się w razie potrzeby.

OSTATNIA MYŚL

Joga to technologia, która oferuje nam niezliczone ścieżki w kierunku duchowego i fizycznego doskonalenia - lub, jak niektórzy nazywają to siłą. Aby którakolwiek z powyższych sugestii zadziałała, twój umysł musi wiedzieć, że wierzysz w siebie i akceptujesz siebie. Bez uznania tego, jak daleko zaszliśmy, nie ma przyszłego wzrostu. Wiedz, że podróż do prawdziwej siły jest zawsze prowadzona przez nas samych, a nasze współczucie dla siebie jest ostatecznym kompasem. Bezpiecznych podróży!

Aby dowiedzieć się więcej od Divyi, śledź jej tutaj.

Dzielenie się dobrymi wibracjami + najlepsze maty, odzież i sprzęt do jogi od 1997 roku.

Dzielenie się dobrymi wibracjami + najlepsze maty, odzież i sprzęt do jogi od 1997 roku. #inspirethepractice